Paznokcie u stóp – jak się do tego zabrać?

Mogłoby się wydawać, że to bardzo długi i żmudny proces, który wymaga nie tylko wielu narzędzi, ale również odpowiedniej techniki. Domowy pedicure może jednak być banalnie prosty. Można go wykonać z użyciem kilku akcesoriów, a jeśli do swojej codziennej rutyny wdrożysz kilka kroków pielęgnacyjnych, nie zajmie Ci on dużo czasu i nie będzie tak skomplikowaną czynnością. Twoje stopy i paznokcie potrzebują tak naprawdę tylko trzech rzeczy: złuszczania, nawilżania i regularności.

Staranny manicure to nie tylko paznokcie

W lecie bardzo często decydujemy się na noszenie odkrytego obuwia. Widoczne są więc nie tylko same paznokcie u stóp, ale i pięty. To właśnie od nich należy zacząć domowy pedicure. Pamiętaj o regularnym ścieraniu suchego, twardego naskórka — raz lub dwa razy w tygodniu — oraz nawilżaniu go. Sprawdzi się tutaj świetnie naturalny pumeks oraz wszelkiego rodzaju olejki.

Jeśli jednak borykasz się z pękającymi piętami, ścieranie naskórka schodzi na drugi plan, ponieważ łatwiej uszkodzić skórę. Wtedy skup się na odbudowaniu naskórka odpowiednimi produktami, np. kremami z mocznikiem. Nawilżaj pięty (całe stopy!) bardzo często, a kiedy pęknięcia się zasklepią, postaw na peelingi lub maski złuszczające.

Zadbane paznokcie, czyli nie tylko piękny kolor

Lakier nie będzie dobrze wyglądał, jeśli odpowiednio nie przygotujesz płytki. Dlatego domowy pedicure zacznij od odsunięcia skórek drewnianym patyczkiem lub metalowym kopytkiem. Jeśli są grube, możesz je wyciąć cążkami.

Paznokcie u stóp możesz skrócić na kilka sposobów: za pomocą obcinaczki lub samego pilnika. Podczas piłowania pamiętaj, żeby wykonywać ruchy w jednym kierunku. W przeciwnym razie możesz uszkodzić płytkę. Nie zapominaj też o odpowiednim kształcie. Paznokcie u stóp powinny mieć prostą linię i kwadratowy kształt. Nie wycinaj i nie piłuj mocno kącików.

Przed nałożeniem lakieru z kolei, warto delikatnie zmatowić płytkę paznokci. Przedłuży to trwałość domowego pedicure’u. Nie nakładaj zbyt grubej warstwy – lepiej nałożyć dwie cienkie, żeby uzyskać estetyczny efekt. Po skończeniu malowania nie zapomnij nawilżyć skóry. W ten sposób będzie miękka i odżywiona, a Twój pedicure taki jak z salonu!