Choć laminacja rzęs to obecnie jeden z najpopularniejszych zabiegów wykonywanych w gabinetach kosmetologicznych i salonach urody, zdarza się, że w trakcie pielęgnowania włosków, coś pójdzie nie tak. Zanim podejmiemy decyzję o zagęszczaniu i odżywianiu rzęs tą metodą, warto poznać zagrożenia, jakie się z tym wiążą.
Zacznijmy jednak od tego, że sama laminacja jest uznawana za bezpieczny zabieg, podczas którego rzadko dochodzi do ewentualnych nieprawidłowości. Po wyjściu z salonu, zdecydowana większość klientek może cieszyć się przez kilka tygodni pięknym efektem lekko uniesionych, przyciemnionych i podkręconych rzęs. Sama laminacja polega zaś na nakładaniu na nawinięte na wałek silikonowy rzęsy substancji odżywczych oraz farby i keratyny. Zabieg nie jest skomplikowany, ale i tutaj należy wystrzegać się błędów, które mogłyby negatywnie wpłynąć na efekt końcowy.
Najpopularniejsze błędy w laminacji
Pierwszym zagrożeniem jest etap oczyszczania rzęs i powiek. Dokładny i precyzyjny demakijaż oka to najważniejszy punkt przygotowań do laminacji. Żeby oczyścić włoski należy sięgnąć po odpowiednie preparaty, które usuną wszystkie pozostałości po makijażu, w tym po tłustych czy oleistych produktach. Pomijając ten krok lub wykonując demakijaż w sposób niedokładny, możemy osłabić efekt zabiegu. Szczególną wagę należy przywiązać między innym do niewielkich przestrzeni między rzęsami, z których często trudno usunąć pozostałości po tuszu czy eyelinerze.
Kolejną trudność może stanowić nieprawidłowo dobrany wałek. Silikonowa forma musi być dopasowana do długości rzęs oraz efektu, jaki klientka chce uzyskać. Przyjęło się, że optymalny wałek pozwoli nawinąć włoski, które będą sięgać mniej więcej do jego połowy.
Samo naciąganie rzęs na formę to kolejny kluczowy moment w trakcie laminacji. Na tym etapie należy uważać na to, żeby włoski były perfekcyjnie rozczesane, ułożone w jednym kierunku oraz żeby nie nachodziły na siebie. Dopiero na tak przygotowane rzęsy nakłada się preparaty stosowane w laminacji. Muszą być one aplikowane dokładnie i równomiernie, w przeciwnym razie możemy mieć do czynienia z efektem przeliftingowania lub przeciwnie – zabieg może zakończyć się brakiem uniesienia czy podkręcenia.
Jak uratować rzęsy po nieudanym zabiegu?
Co zrobić, jeśli w trakcie laminacji zostały popełnione błędy i rzęsy nie wyglądają tak, jak życzyłaby sobie tego klientka? Włoski można „uratować” przede wszystkim na dwa sposoby. Pierwszym z nich jest regeneracja, która polega na nałożeniu odżywczych i odbudowujących preparatów. Specjalne emulsje wypełnią uszkodzone włoski, przywracając naturalny wygląd rzęs. Drugą ze znanych metod na odwrócenie niepożądanego efektu zabiegu, jest tzw. relaksacja. Przy użyciu profesjonalnego preparatu usuwa się skutki wcześniej przeprowadzonego zabiegu. Najlepszym jednak sposobem na piękne i podkreślone rzęsy jest udanie się do zaufanego gabinetu, w którym pracują osoby przeszkolone w zakresie laminacji.